W sobotę 5 października Wda Czarna Woda udała się na mecz wyjazdowy do Kolejarza Chojnice. Początek meczu należał do gości. Napastnicy Wdy mieli kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, niestety po raz kolejny dał o sobie znać brak skuteczności. To co nie udało się gościom udało się gospodarzom. Wykorzystali oni brak bliskiego krycia obrońców Wdy, którzy pozwolili pomocnikowi Kolejarza dośrodkować piłkę w pole karne. Doszedł do niej napastnik z Chojnic i niezbyt silnym strzałem pokonał źle interweniującego w tej sytuacji bramkarza z Czarnej Wody. Utracona bramka podcięła skrzydła zawodnikom Wdy, którzy do przerwy nie potrafili już porządnie zagrozić bramce gospodarzy.
Druga połowa rozpoczęła się od zmasowanych ataków Wdy. Zawodnicy Kolejarza przetrwali jednak ataki gości i sami zaczęli szukać szansy na zdobycie drugiej bramki po kontrach. Podczas jednej z nich obrońcy Wdy po raz kolejny nie upilnowali bocznego pomocnika gospodarzy, który zagrał piłkę przed szesnastkę do niepilnowanego środkowego pomocnika, a ten precyzyjnym strzałem po ziemi po raz drugi pokonał golkipera Wdy. Pomimo starań Wda nie odrobiła już dwubramkowej straty i po raz czwarty w tym sezonie schodziła z boiska pokonana.
W sobotę 12 października Wda na własnym boisku podejmować będzie zespół KS Kamienica Królewska. Początek spotkania o godz. 15:00. W imieniu zawodników serdecznie zapraszam na to spotkanie prosząc jednocześnie o głośny doping, który poniesie nas do wygranej i przerwania złej passy.
P.R.