KS Wda Czarna Woda – Brda Rytel 1:1 (0:1)
Skład:
Kacper Lipski – Sebastian Jędrzejewski, Błażej Tuszkowski, Gracjan Gaszkowski, Mateusz Kropidłowski, Mateusz Wittstock, Arek Szczepankiewicz, Stanisław Sowiński, Sebastian Ptaszek, Patryk Dorau, Klaudiusz Burczyk, Sławomir Malinowski, Paweł Rybacki, Kacper Sarnowski, Kajtek Szczepankiewicz, Łukasz Kłopotek-Główczewski
Bramka:
1 – Sławomir Malinowski (asysta: Paweł Rybacki)
Sobotnie spotkanie żółto-niebieskich z kolegami z Rytla z pewnością należało do nie lada widowisk sportowych, w trakcie którego licznie zgromadzeni kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Postawa podopiecznych trenera Sebastiana Jędrzejewskiego tego dnia z pewnością zasługuje na słowa pochwały. Czarnowodzianie od pierwszego do ostatniego gwizdka arbitra walczyli o każdą piłkę, o każdy metr kwadratowy boiska. Pomimo więcej niż dobrej postawy naszych piłkarzy na przerwę w lepszych nastrojach schodzili goście, którzy w 30 minucie wyszli na prowadzenie po rzucie karnym.
Po zmianie stron Wda ruszyła do frontalnych ataków. Pomimo wielu sytuacji do zdobycia bramki, wynik nie ulegał zmianie. Co gorsza, nasi rywale mogli podwyższyć wynik, jednak jeden z ich zawodników w sytuacji sam na sam z debiutującym między słupkami w meczu o ligowe punkty Kacprem Lipskim trafił w słupek. W doliczonym czasie gry naszym zawodnikom udało się w końcu doprowadzić do tak bardzo upragnionego remisu. Po szybkim wykonaniu rzutu rożnego futbolówka trafiła do Sławka Malinowskiego, który nie dał żadnych szans bramkarzowi gości na kolejną skuteczną, widowiskową interwencję.
Zawodnikom Brdy Rytel dziękujemy za dzisiejsze spotkanie życząc oczywiście powodzenia w kolejnych meczach. Życzenia szybkiego powrotu do zdrowia kierujemy natomiast do zawodnika Brdy, Macieja Kloskowskiego, który w 70 minucie doznał bardzo groźnie wyglądającej kontuzji stawu kolanowego. Maciej jesteśmy z Tobą!
Mat. KS Wda Czarna Woda
Foto: Literka