W miniony piątek z kajakarni nad Wdą znów popłynęły rytmy muzyki reggae, a to za sprawą koncertu trójmiejskiej grupy LARS. Impreza zgromadziła na tzw. kole publiczność bardzo zróżnicowaną wiekowo, jednak co można było zauważyć podobało się zarówno starszym jak i najmłodszym uczestnikom koncertu. Mimo bardzo skocznych rytmów płynących ze sceny, muzykom bardzo trudno było namówić publiczność do wzięcia żywszego udziału w imprezie.