W miniony weekend wznowiono piłkarskie rozgrywki w grupie 3 pomorskiej A klasy, w której występuje zespół KS Wda Czarna Woda. Na pierwsze spotkanie zawodnicy grającego trenera Sebastiana Jędrzejewskiego udali się do przeciwnika zza miedzy czyli Victorii Kaliska, która przerwę zimową spędziła na fotelu wicelidera rozgrywek i z pewnością w sobotnim spotkaniu uważana była za faworyta. Od pierwszych minut licznie zgromadzeni tego dnia kibice (zdecydowana większość z Czarnej Wody) byli świadkami bardzo wyrównanego spotkania, w którym nikt nie zamierzał odkładać nogi. Obydwie jedenastki stworzyły sobie kilka sytuacji do zdobycia bramki, jednak to goście okazali się skuteczniejsi i po golu autorstwa Krzysztofa Sztormowskiego (asysta Paweł Rybacki) wyszli na prowadzenie, które utrzymali do przerwy. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. W 51 minucie gospodarze doprowadzili do wyrównania po błędzie czarnowodzkiego bramkarza (pomimo tego w opinii wszystkich rozegrał bardzo dobre zawody). Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i doszło do sprawiedliwego podziału punktów. Po meczu wielu z nas czuło niedosyt, jednak punkt zdobyty na wyjeździe u wicelidera bardzo szanujemy i traktujemy jako duży krok w drodze o utrzymanie się w A klasie, co jest naszym głównym i nadrzędnym celem w rundzie wiosennej.
W imieniu drużyny, kierownictwa chciałbym serdecznie podziękować wszystkim kibicom, dzięki którym czuliśmy się tak, jakbyśmy grali u siebie. Oprócz frekwencji na trybunach bardzo pozytywną sprawą była frekwencja w szeregach samej drużyny. Na derby z Victorią stawiło się 20 zawodników, co przysporzyło trenerowi pozytywnego bólu głowy. Kolejne spotkanie rozegramy 2 kwietnia (niedziela) również na wyjeździe. O godzinie 11:00 w Starogardzie Gdańskim zmierzymy się z kolejną drużyną z czuba tabeli – Beniaminkiem 03 Starogard Gdański.
Opracowanie: KS Wda Czarna Woda