- SENIORZY:
LZS Styna Godziszewo – KS Wda Czarna Woda 5:0 (4:0)
Skład:
Damian Żywicki – Sebastian Jędrzejewski, Mateusz Kropidłowski, Błażej Birna, Gracjan Gaszkowski, Patryk Gaszkowski, Paweł Rybacki, Mateusz Wittstock, Klaudiusz Burczyk, Krzysztof Sztormowski, Przemysław Gełdon, Sebastian Ptaszek, Michał Ptaszek, Piotr Dorosz, Łukasz Kłopotek – Główczewski, Miłosz Kłopotek – Główczewski, Mikołaj Sumionka
- OLDBOYS:
KS Wda Czarna Woda – Skarszewy 6:0 (2:0)
Skład:
Tomasz Danecki – Grzegorz Danecki, Marcin Remisz, Bartłomiej Ossowski, Przemysław Kurszewski, Tomasz Werra, Tomasz Bartoszewicz, Sławomir Malinowski, Piotr Dorosz, Szymon Chmielecki, Łukasz Grzywacz, Paweł Rybacki, Leszek Cisewski, Grzegorz Andrzejewski
Bramki:
1 – Szymon Chmielecki (asysta: Piotr Dorosz)
2 – Piotr Dorosz (asysta: Grzegorz Danecki)
3 – Paweł Rybacki (asysta: Łukasz Grzywacz)
4 – Szymon Chmielecki (asysta: Piotr Dorosz)
5 – Leszek Cisewski
6 – Paweł Rybacki (asysta: Przemysław Kurszewski)
W sobotnie popołudnie podopieczni trenera Sebastiana Jędrzejewskiego wybrali się do Skarszew, gdzie punktualnie o godzinie 18:00 zmierzyli się z liderem grupy, drużyną Styny Godziszewo. Pierwsza odsłona spotkania toczyła się pod dyktando faworyzowanych gospodarzy, którzy szybko objęli prowadzenie a następnie bez większych problemów je powiększali. W poczynaniach czarnowodzian widoczny był pewnego rodzaju strach, paraliż, który wynikał zapewne z nieodpowiedniego nastawienia mentalnego całego zespołu. Po zmianie stron i męskiej rozmowie w szatni obraz gry uległ zmianie na korzyść żółto – niebieskich. Niemający nic do stracenia goście zaczęli walczyć z faworytem jak równy z równym, tworząc sobie kilka sytuacji do zdobycia bramki. Jedną z nich wykorzystał napastnik Wdy, jednak sędzia boczny spotkania dopatrzył się w tej akcji wątpliwej w naszej ocenie pozycji spalonej. Gospodarze w końcówce spotkania zdobyli kolejną bramkę, ustalając tym samym wynik sobotniej potyczki.
W niedzielę swój pierwszy mecz rundy wiosennej rozegrali nasi nieco starsi koledzy z drużyny oldboys. Na własnym boisku podejmowali zespół ze Skarszew, a ich występ z pewnością należy uznać za więcej niż udany. Pomimo początkowych problemów ze skutecznością (m.in. niewykorzystana „jedenastka”) czarnowodzianie do przerwy wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Po zmianie stron dorzucili jeszcze 4 bramki i ostatecznie pewnie sięgnęli po komplet punktów. Na słowa uznania zasługują wszyscy zawodnicy, ze szczególnym uwzględnieniem dobrego ducha zespołu – Piotra Dorosza. Popularny i lubiany przez wszystkich Piosiu do bardzo widowiskowej bramki po tzw. centrostrzale dorzucił w trakcie meczu jeszcze 2 asysty, przyczyniając się tym samym bardzo do końcowego sukcesu.
Mat. KS Wda Czarna Woda