Wczoraj w naszej bibliotece obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Książki Dla Dzieci. Od 1967 roku dzień ten obchodzony jest na świecie 2 kwietnia w dniu urodzin duńskiego pisarza i poety, znanego baśniopisarza, Hansa Christiana Andersena. Każdego roku nadawane mu jest inne hasło i inny kraj jest gospodarzem tego święta promującego czytanie wśród dzieci i młodzieży. W tym roku gospodarzem Światowego Dnia Książki Dla Dzieci są Stany Zjednoczone.
Najmłodsi czytelnicy spotkali się w bibliotece, aby wspólnie odbyć podróż do Świata Baśni. Zapakowaliśmy pociąg zgodnie z wierszem Pana Tuwima, w którym znalazły się krowy, konie, żyrafy, fortepiany… i ruszyliśmy w drogę. Zatrzymaliśmy się na pięciu stacjach: Bajkowy Las, Zagadkowo, Puzzle Wielkie, Bajkolandia i Chochlikowo , na których nasi przyjaciele z bajek przygotowali zadania do wykonania. Musieliśmy pomóc wrócić do swoich bajek zagubionym na balu postaciom, ułożyć zbity w czasie przeprowadzki obraz, rozwiązać krzyżówkę i inne zagadki oraz rozszyfrować drogę powstania książki. W trakcie naszej zabawy w czytelni, między książkami pochowały się chochliki, które trzeba było szybko znaleźć, żeby nie napsociły. Dzieci, wykazały się świetną znajomością bajek i sprawnie poradziły sobie ze wszystkimi zadaniami. Patrząc na zaangażowanie z jakim dzieci wykonywały polecenia i uśmiechnięte buzie myślę, że był to miło spędzony czas, w którym główną bohaterką była KSIĄŻKA.
Najmłodsi czytelnicy spotkali się w bibliotece, aby wspólnie odbyć podróż do Świata Baśni. Zapakowaliśmy pociąg zgodnie z wierszem Pana Tuwima, w którym znalazły się krowy, konie, żyrafy, fortepiany… i ruszyliśmy w drogę. Zatrzymaliśmy się na pięciu stacjach: Bajkowy Las, Zagadkowo, Puzzle Wielkie, Bajkolandia i Chochlikowo , na których nasi przyjaciele z bajek przygotowali zadania do wykonania. Musieliśmy pomóc wrócić do swoich bajek zagubionym na balu postaciom, ułożyć zbity w czasie przeprowadzki obraz, rozwiązać krzyżówkę i inne zagadki oraz rozszyfrować drogę powstania książki. W trakcie naszej zabawy w czytelni, między książkami pochowały się chochliki, które trzeba było szybko znaleźć, żeby nie napsociły. Dzieci, wykazały się świetną znajomością bajek i sprawnie poradziły sobie ze wszystkimi zadaniami. Patrząc na zaangażowanie z jakim dzieci wykonywały polecenia i uśmiechnięte buzie myślę, że był to miło spędzony czas, w którym główną bohaterką była KSIĄŻKA.
Celestyna Plata