Grupa "morsów" z Czarnej Wody w składze: Beata Sikora, Bogdan Gierszewski, Marek Redlarski, Zbigniew Gołota, Karol Smuczyński oraz Wojciech Sztormowski, uczestniczyła 13 lutego w finale XIII Międzynarodowego Zlotu Morsów w Mielnie.
W tym roku około 1,9 tys. "morsów" wykąpało się w niedzielę w Bałtyku. Kąpiel była finałem XIII Międzynarodowego Zlotu Morsów w Mielnie. Temperatura morza wynosiła 4 stopnie Celsjusza, a temperatura powietrza – 2 stopnie. Przez trzy dni Mielno gościło Morsy i Foczki z całej Polski oraz zagranicy. W sumie około dwóch tysięcy osób z 93 klubów. Najmłodszą uczestniczką morskiej kąpieli była niespełna półroczna dziewczynka, a najstarszym prawie 80. letni mężczyzna. Międzynarodowy Zlot Morsów w Mielnie odbywa się od 2004 r. Pomysł organizacji imprezy wziął się od cotygodniowych zimowych kąpieli w Bałtyku 20 "morsów" z Koszalina i Bobolic. Zlotowi towarzyszyły imprezy rekreacyjne i sportowe, w tym bal. Na zlocie "morsy" korzystają nie tylko z kąpieli w Bałtyku, ale także w baliach ustawionych przy promenadzie. Nad bezpieczeństwem "morsów" w sumie czuwało kilkadziesiąt osób, w tym ratownicy. "Morsy" twierdzą, że dzięki zimnym kąpielom są zdrowsze i lepiej się czują. (PAP Life)